Z życia Kreteńczyków



captain-550654_1280


Z wielką przyjemnością powracam do wspomnień z tegorocznych wyjątkowych wakacji, spędzonych na Krecie.  W drodze na grecką plażę Vai Bounty, miałam okazję wysłuchać opowiadań przewodnika  o Grekach- Kreteńczykach oraz ich życiu. Niektóre z nich wydały mi się na tyle interesujące, że zapisałam je w swojej głowie, a dziś przelewam „na papier”… Jeśli Wy – drodzy czytelnicy macie na ten temat również inną, ciekawą wiedzę przyłączcie się do wspomnień z „greckich podbojów”.



flag-888313_640

  1. Grecy, ale przede wszystkim Kreteńczycy – dlaczego tak? Ponieważ to właśnie oni wyróżniają się pewną „dość dziwną cechą”.. Znani z historii jako waleczni i zbuntowani po dziś dzień wyrażają swoją odrębność, nazywając się  przede wszystkim Kreteńczykami, a dopiero później Grekami.

  2. Siga- siga – słowo to łatwo wpadło mi w ucho – krótkie i dźwięczne. Dopiero po chwili dowiedziałam się, że oznacza „powoli, powoli”. Faktycznie-doskonale wpasowuję się w tryb życia Greków na Krecie, którzy zazwyczaj nie śpieszą się i mają na wszystko czas.  Zwrot ten, choć jest nam raczej  obcy, zdążył już utkwić w mojej głowie…

  3. Śniadanie to kawa i papieros. Poza tym masa zjadanej oliwy, którą są polewane wszystkie lub prawie wszystkie potrawy.

  4. Rodzina najważniejsza. Grecy na Krecie są ze sobą bardzo związani. Często mieszkają oni w domach wielopokoleniowych, gdzie do najstarszej kobiety należy ostatnie słowo w rodzinie. W ciągu dnia czas sjesty zarezerwowany jest tylko dla najbliższych i nie wypada wtedy przeszkadzać (jest to niemile widziane).

  5. Kto ma zapłacić?? To częsty „ temat do kłótni”, z tą różnicą, że wszyscy chcą zapłacić…W  końcu po pół godzinie głośnych sprzeczek, każdy płaci za siebie…

  6. Kierowcy rządzą się swoim prawem. I tak np. zupełnie normalnym zjawiskiem jest fakt, że kierowca potrafi zatrzymać  się na środku jezdni tylko po to, by podać rękę przez szybę jadącemu z przeciwnej strony znajomemu. Wymiana kilku słów również wchodzi w grę..

  7. Zaradność. Grecy niestety, albo stety unikają, jak tylko mogą podatków. W myśl tej zasady często spotkać możemy niedokończone domy jeszcze z „wystającymi drutami”. Taka sytuacja może trwać latami, a w rzeczywistości dom jest już od dawna zamieszkany… Tego typu wykorzystywane  luki w prawie m.in. przyczyniły się do kryzysu Grecji.

Komentarze

  1. Uwielbiam czytać i słuchać o innych kulturach, czasem niewyobrażalne jest jak ludzie różni są od siebie, i jakie to wszystko jest wspaniale. Takie opowieści czyta się jak bajkę z zapartym tchem.

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, wielokulturowość jest bardzo ciekawa...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Urodzianka.pl