Szampon pokrzywowy i korzyści wynikające z jego stosowania.

 

Szampon pokrzywowy 

Szampon pokrzywowy mam wrażenie, stał się produktem nieco zapomnianym.  Marki kosmetyczne tworzą obecnie wymyślne produkty do mycia włosów, a my klienci z przyjemnością po nie sięgamy. 

Tymczasem ja postanowiłam powrócić do czasów, kiedy to szampon pokrzywowy był łaskawym nabytkiem.  Takie posunięcie ma u mnie dwie główne przyczyny:

👉 Po pierwsze mam duże problemy ze skórą głowy. Miewam częste zapalenia, do tego dochodzi nawracający łupież i świąd.  Taki stan rzeczy utrzymuje się u mnie od kilku lat i w dużej mierze spowodowany jest przyjmowaniem pewnych leków. 


👉 Po drugie coraz częściej sięgam po „mało wyszukane” produkty, proste w składzie, bez większych udziwnień.  W tej kwestii nie sugeruje się trendami czy przekazem reklamowym, który często ma na celu jedynie sprzedaż. Wolę opierać się na składnikach sprawdzonych i znanych od wielu lat.

 
O dobroczynnym działaniu pokrzywy słyszał każdy z nas lub duża większość z nas. Moc lecznicza tej rośliny znana była już wiele lat temu. Stosowano ją na różne dolegliwości, począwszy od trawiennych, po leczenie zapalenia stawów czy oczyszczania układu moczowego. Pokrzywa znalazła również zastosowanie w kosmetyce, głównie przez właściwości bakteriobójcze.  I tak dochodzimy do sedna sprawy. 😁 


A więc dlaczego szampon pokrzywowy jest dobrym wyborem?

👉 Działa przeciwłojotokowo. Polecany jest szczególnie do włosów przetłuszczających się.  Choć w moim przypadku szampon nie wpłynął na istotną ilość myć (czynność tą wykonuje co dwa dni) stwierdzam, że niewątpliwie przy systematycznym stosowaniu moje sebum jest mniej wydzielane, a przez to włosy zachowują większą świeżość.
👉 Dobrze oczyszcza skórę głowy, zachowując jednocześnie delikatność. Po zastosowaniu szamponu z pokrzywy nigdy moja skóra nie została podrażniona, nie wykazywała też zaczerwienienia.
👉 Działa przeciwłupieżowo. I tu także mogę to potwierdzić. Miewam częstą tendencję do nawrotów łupieżu, średnio co 2-3 tygodnie. Przy regularnym stosowaniu szamponu z pokrzywy mogę wydłużyć ten czas o kolejne 3-4 tygodnie. Dla mnie takie rozwiązanie jest satysfakcjonujące, mam spokój z łupieżem średnio na 6 tygodni.
👉 Działa przeciw wypadaniu włosów. Poprawia mikrokrążenie skóry głowy i pobudza pracę cebulek włosowych. W tej kwestii stwierdzam niewątpliwie, że ilość wypadających włosów znacznie się u mnie zmniejszyła.  Oczywiście nie mówię o jakimś spektakularnym efekcie wow, bo to byłaby nieprawda, ale odczuwam pozytywne skutki działania produktu. Włosów zarówno na szczotce, jak i po kąpieli w wannie jest zdecydowanie mniej. 


W ostatnim czasie postawiłam na szampon z pokrzywy z GREEN PHARMACY, ale na rynku są dostępne oczywiście inne marki, jest więc w czym wybierać. 

 
Jeśli tak jak ja macie wrażliwą skórę głowy, w dodatku przetłuszczającą się, miewacie też, chociażby sporadyczne incydenty z łupieżem,  polecam wam jak najbardziej zastosować szampon z pokrzywy. Takie rozwiązanie jest nie drogie, a może okazać się zbawienne dla waszej skóry, no i również portfela.😎

Czy stosujecie (lub stosowaliście) jakieś produkty z pokrzywą? 😏

Szampon pokrzywowy 


 

 



Komentarze

  1. czasami piję pokrzywę, ale nie miałam okazji stosować takich szamponów, chętnie wypróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. super że przeciwdziała wypadaniu włosów oraz dłużej pozwala być włosom świeższym:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Swego czasu stosowałam szampon do włosów z pokrzywą i byłam naprawdę zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam szampon pokrzywowy. Kiedyś zapach był dla mnie taki zwyczajny, teraz w ogóle mi nie przeszkadza. Z kolei moje włosy pokochały właściwości pokrzywy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Urodzianka.pl