Denko wakacyjne- co się sprawdziło, a co niekoniecznie...
Bardzo dawno nie pisałam dla Was żadnego posta o denku. Skąd ta zmiana?
Otóż moje wakacyjne denko było nieco inne, a to za sprawą kilku produktów, które zupełnie się nie sprawdziły. U mnie taka sytuacja występuje bardzo rzadko, stąd pomyślałam, że warto jest to ująć w poście. 👧
Denko podzieliłam na cztery grupy, w ostatniej ujęłam produkty, na których bardzo się zawiodłam. A więc do rzeczy:
👉 Produkty sprawdzone
Niektóre z nich używam od kilku lat, niektóre od kilku miesięcy. Mają jedną wspólną cechę- zawsze się u mnie sprawdzają. Nigdy nie wywołały u mnie podrażnień czy uczulenia, a to rzecz równie ważna. Będę do nich z pewnością wracać. 😀
👉 Produkty obojętne.
To takie produkty, które dobrze, że są, ale gdyby ich nie było też było by dobrze. Kolokwialnie mówiąc, jestem skłonna zawsze zamienić je na inne. Te produkty nie odgrywają u mnie znaczącej roli w codziennej pielęgnacji.
👉 Ulubieńcy
To produkty, które używam od kilku lat i nigdy mnie nie zawiodły. Każdy z nich sprawdza się u mnie doskonale. Trafione w dziesiątke. Powroty do nich są zawsze pewne i miłe. Oby więcej takich! 😀
👉 Produkty, które zupełnie się u mnie nie sprawdziły.
Ogromną nadzieję pokładałam w produkcie beBIO Ewa Chodakowska. Wybrałam dla siebie naturalną odżywkę do włosów puszącacy się, bo takie właśnie posiadam. Dużym plusem tego produktu jest fakt, że posiada w 99 % składniki naturalne. Dodatkowo przyjemnie pachnie i jest w miarę wydajna... Niestety ku mojemu zdziwieniu z każdym jej kolejnym użyciem moje włosy były coraz bardziej niesforne i puszące się... 😕 Nie zauważyłam też jakiekolwiek poprawy w nawilżeniu, pomimo, że odżywka gościła u mnie na głowie czasem i dobrą godzinę. Nieszczególnie wpłynęła na kondycję włosów, w sumie nie widziałam żadnych efektów. Jednym słowem nie sprawdziła się u mnie i już więcej po nią nie wrócę. 😖
Zestaw szampon + odżywka PANTENE PRO-V miracles GROW STRONG
Seria ma przede wszystkim wzmocnić nasze włosy dzięki zawartości biotyny i bambusa.Biotyna jest nam świetnie znana, więc zapowiadała się dobrze... Produkty dodatkowo mają zapobiegać także wypadaniu włosów, jednocześnie przyczyniając się do ich wzrostu. Po miesięcznej kuracji nie liczyłam na cuda, ale na jakiekolwiek zmiany już tak... Na próżno niestety... Włosy jak wypadały, tak wypadają, ich wzrost mam wrażenie stanął w miejscu, a mnie przyszło szukać innego produktu. Na nic się zdała u mnie ta seria. Być może jest dla mnie za słaba. W każdym razie już z niej nie skorzystam- szkoda tylko czasu. 😑
Denko wakacyjne odnotowało więc u mnie produkty, które nie przyniosły pozytywnych efektów, a na które liczyłam najbardziej... Ale tak to już bywa, nie zawsze wszystko dobrze nam służy. 😉
Czy zdarza się i Wam, że jesteście zawiedzeni jakimś produktem? 😏
Uuu niezle denko i z chęcią sprawdzę Twoich ulubieńców
OdpowiedzUsuńJa miałam maskę z tej serii pantene złotej i super mi się sprawdzila.
OdpowiedzUsuńOgromne denko i szkoda, że odżywka od bebio Ewy Chodakowskiej Ci się nie sprawdzila. A wygląda ciekawie.
Spore denko, ja bym nawet 1/4 tylu produktów nie wykorzystała. ;) Chyba zaryzykuję i wypróbuję to Pantene, może się u mnie sprawdzi?
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam tę serię od PANTENE PRO-V miracles- u mnie też się sprawdza, a włosy są boskie <3
OdpowiedzUsuńOstatnio pokochałam Isanę. Dobry skład za grosze :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że niektóre się nie sprawdziły. Parę produktów, które dziś przedstawiłaś chcę sprawdzić.
OdpowiedzUsuńOczywiście, nie wszystkie produkty spełniają moje oczekiwania, ale jest taki ogólnie wysyp kosmetyków, że zawsze można znaleźć tą perełkę.
OdpowiedzUsuń