Event Orsay - relacja
W dniu 9 marca wybrałam się na Event zorganizowany przez markę Orsay. Dla mnie to taka mała odskocznia od życia codziennego- przecież dobrze jest się czasem odprężyć. Jak to wszystko wyglądało, co mi się spodobało i co przykuło moją uwagę?- odpowiedzi znajdziecie w treści postu 😌
Jeszcze w lutym będąc na zakupach w sklepie Orsay otrzymałam osobiste zaproszenie na Event. Początkowo miałam nie iść, ale tak się złożyło, że wygospodarowałam małą chwilę i z rana pojechałam zobaczyć, jak to wygląda. Oczywiście były małe niedociągnięcia, ale nie będę się na nich skupiać. Wolę wam opowiedzieć o rzeczach, które wywarły na mnie pozytywne wrażenie 😌
Przede wszystkim Event połączony był z promocją wiosennej kolekcji Orsay. Jednocześnie była to też okazja do przedstawienia dwóch nowych zapachów wody toaletowej, która stała na honorowym miejscu wraz z szampanem. Każdy klient mógł podejść, zapoznać się z produktem oraz wypić lampkę szampana (przyznaję się- wypiłam 😉 ).
Jeśli jestem już przy perfumach, zwróciłam uwagę na paseczki. Dotychczas spotykałam papierowe, a tu proszę zaskoczenie- paski z materiału, które psikamy wybranym zapachem. Osobiście paseczek zabrałam ze sobą i powiem wam szczerze, że zapachniało mi pięknie w całej torbie 😀
Skusiłam się też na drobne zakupy, podczas płatności czekał na mnie 20 % rabat. :-) Oto co upolowałam:
Przy kasie poinformowano mnie, że mogę jeszcze do zakupów wybrać sobie jedną rzecz z kolorówki i zapłacić za nią „aż” 1 zł. Mile zaskoczona skorzystałam i wybrałam dla siebie pomadkę nawilżającą. Tym samym uświadomiłam sobie, że Orsay ma własną linię kosmetyków kolorowych, przyznam, że o tym nie wiedziałam 😉
Dopełnieniem wydarzenia było przyznanie potrójnych punktów klubowych za zakup. Tym samym udało mi się uzbierać sumę punktów, którą wymieniono mi na bon o wartości 32,00.😁
Podsumowując- bardzo się cieszę, że marki tworzą takie wydarzenia, że wychodzą do nas z czymś nowym, ciekawym, innym. Orsay próbuje doceniać klientów i to jest moim zdaniem godne naśladowania przez inne sieci. Niekiedy w tych sklepach zostawiamy spore sumy, a w zamian nie otrzymujemy nic -no może poza reklamówką 😉
Czy cieszą Was też tego typu akcje dla klientów? Czy sądzicie, że to dobry pomysł? :-) Co się Wam spodobało najbardziej ?
Bardzo chętnie wzięła bym udział w takim evencie - lubię ubrania z Orsay, są bardzo kobiece ;-) No i ja także nie wiedziałam, że mają własna linię kosmetyków!
OdpowiedzUsuńSuper wydarzenie tyle wspaniałych zakupów w promocyjnych cenach i fajna rozrywka
OdpowiedzUsuńLubie marke Orsay i rowniez cieszy mnie fakt, ze organizuja takie fajne eventy <3
OdpowiedzUsuńPodobnie i ja kochana :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę Julio :-) Ogólnie bardzo miło spędziłam ten czas :-)
OdpowiedzUsuńWszystko jeszcze przed Tobą :-) Jestem pewna, że Orsay będzie organizował jeszcze nie jeden taki event :-)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że Orsay ma też kolorówkę! Muszę się wybrać na zakupy :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że są takie eventy. Chętnie bym w takim wzięła udział :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że weźmiesz :-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, dla mnie to też było zaskoczenie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wydarzenie. Super że jesteś zadowolona
OdpowiedzUsuńOj tak, bardzo miło wspominam ten event :-)
OdpowiedzUsuń